Wernisaż to wyjątkowe święto dla każdego fotografa, który pragnie podzielić się swoim postrzeganiem świata, zatrzymanym w swoich kadrach. Niewątpliwie takie uroczyste otwarcie, tuż przed oficjalnym rozpoczęciem wystawy, która stanie się dostępna dla publiczności, podnosi rangę takiemu wydarzeniu. Wernisaż jest też dobrą okazją do spotkania najbliższych, przyjaciół i znajomych twórcy. To również dobry moment dla osób interesujących się działalnością fotografa, którzy podczas wernisażu, mają okazję zetknąć się osobiście z autorem wystawianych prac.
Wernisaż, a zrazem cała wystawa jest zwieńczeniem mojego projektu, który zrealizowałem podczas krótkiej lecz bardzo intensywnej podróży po Indiach. Krótka po tak była zaplanowana, a intensywna bo pobudziło mnie zderzenie z zupełnie innym światem i codziennością z jaką przyszło żyć mieszkańcom Indii. Ta sytuacja wpłynęła na mnie do takie stopnia, że byłem przekonany, iż jest to mój pierwszy a zarazem ostatni raz w tym kraju. Jakbym wiedział, że muszę zobaczyć, przeżyć jak najwięcej, intensywnie jak tylko będzie to dla mnie możliwe. Teraz wiem, że był to dobrze wykorzystany czas, który zatrzymałem w kadrach mojej fotografii. A kiedy byłem w połowie swojej drogi po Indiach, gdy zerkałem za zdjęcia ludzi, których spotkałem, zrozumiałem, że zdecydowanie wrócę do Indii. Dotarło do mnie, że jestem wśród tych, którzy jednak zauroczyli się tym krajem, a przede wszystkim ludźmi. Wernisaż i cała wystawa to też pewien sposób aby tam wrócić. Mentalnie za pomocą fotografii, jednak jest to też pewna forma podróżowania i powrotu do miejsc w których miało szansę się być. Zatem opowiadając moim Gościom o spotkanych Ambasadorach Uśmiechu, zdecydowanie przeniosłem siebie i mam nadzieję moich odbiorców, do tego innego świata, w którym uśmiech przeplatany jest codziennością.
To był mój kolejny wernisaż fotografii, gdzie głównym motywem są ludzie. Dokładnie portrety osób, które spotykam w swoich podróżach i od dawna nazywam Ambasadorami Uśmiechu. Tym razem było tak samo, choć przedstawiłem ich zupełnie inaczej. Chciałem pokazać coś więcej niż tylko uśmiech, zależało mi, aby zatrzymać ich w swojej codzienności, o której napiszę osobną historię. Będzie to cała opowieść o uśmiechu moich Ambasadorów, która przeplatana jest codziennością. Opiszę o swoich przemyśleniach, podzielę się tym, o czym opowiadałem moim Gościom na wernisażu. Pokażę też zdjęcia, wszystkie fotografie, które zaprezentowałem na mojej wystawie. Jestem przekonany, że zrobię to niebawem.
Wernisaż okazał się dla mnie szczególnie wyjątkowy, ponieważ wraz z nim, w najnowszym Foto Magazynie CEWE ukazał się artykuł o mnie, moim oderwaniu i najważniejszym… czyli Ambasadorach Uśmiechu. To wszystko spotęgowało moją radość, która może być potwierdzeniem, że to co robię jest prawdziwe, płynące prosto z serca, będące częścią mnie i podoba się również innym. Dlatego korzystając z okazji, chciałem podziękować każdemu z Was za wsparcie w moim oderwaniu. Jednocześnie życząc Wam, abyście też od czasu do czasu odrywali się od swojej codzienności i ruszyli w świat w spełnianiu swoich marzeń.
Kiedy piszę o zaufaniu do moich projektów, to mam na myśli wsparcie jakie otrzymuję od poważnych instytucji, firm i ludzi, którzy je reprezentują. To od początku we wszystkich projektach podróżniczych wspiera mnie AMBASADA UŚMIECHU, a kolejny raz MOCNY KADR objął patronat medialny nad wystawą. Pewnie takie działania, powiązane nieskromnie z moją działalnością fotograficzną, skłoniły firmę CEWE to wsparcia w wydrukowanie zdjęć w wielkim formacie. A na koniec zaangażowanie FOTOJOKER.PL w wernisaż, potwierdziło atrakcyjność całego wydarzenia.
Ekspozycja dostępna od 7 kwietnia do 5 maja 2017
Kawiarnia Kafka przy Miejskiej Bibliotece Publicznej w Opolu, ul. Minorytów 4
Czynna pn.-pt.: 09:00 – 20:00; sb.-nd.: 11:00 – 18:00
Fotografia to mój sposób na życie i największa pasja. Przywożę piękne zdjęcia z podróży, dalekich i bliskich. Na co dzień towarzyszy mi fotografia ślubna, reportażowa i komercyjna. Charakter i klimat zdjęć idą w parze z moją osobowością. Dobry fotograf umie patrzeć na świat i dostrzegać piękno tam, gdzie pozornie go nie widać, a z połączenia pasji, wiedzy i wrażliwości powstają najlepsze zdjęcia.